Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz. Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny'- bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie... Ale nigdy nie byłeś mój.
Poznałam kogoś. Skreśliłam po drugim spotkaniu. Nie, nie dlatego, że było z nim coś nie tak. Po prostu nie był Tobą.
A „cześć” na ulicy będzie szczytem Twoich marzeń związanych ze mną.
a jeżeli przypadkiem ktoś będzie chciał nam siebie przedstawić, powiesz mu, że się znamy?
naprawdę nie potrzebuję twojego 'kc' w opisie na gg. wyjebane mam, czy kochasz cebulę, czy wolisz ogórki.
pierwszy chłopak, pierwsza miłość, pierwsze prawdziwe uczucie, pierwszy wspólny spacer, pierwszy pocałunek, pierwsze rozstanie, pierwsze złamane serce. taa.. pierwszych razów się nie zapomina.
chciała krzyknąć "Kocham Cię" , lecz powiedziała tylko "tak, oczywiście. pomogę Ci ją zdobyć".
skrzywdzona życiem pokutuję rzeczywistość... :(
odchodzisz i wracasz . traktujesz jak księżniczkę, traktujesz jak zabawkę . więc może byś się wreszcie zastanowił jaką role w moim życiu chcesz grać
Kupiłam Tymbarka a pod nakrętką napis 'On Cię Kocha' zdenerwowałam się. Nawet Tymbark się ze mnie nabija
bo każda kolejna rozmowa z Tobą to kolejny powód by się w Tobie zakochać.
`Chciałabym Ci wygarnąć wszystko - każde moje niespokojne uderzenie serca i każdą łzę, każdego sms-a, na którego nie umiałeś odpisać. Każdą kłótnię, którą miałam sama ze sobą. Wszystko. Każdy sen, każdą Twoją obietnicę.
"Istnieją w ludzkim sercu struny których lepiej nie dotykać".
Chcesz wiedzieć co czuje? czuję ogromną pustkę wieczorami kiedy przypominam sobie nasze spacery, samotność kiedy płaczę z byle jakiego powodu, złość kiedy ktoś mówi o Tobie, ból kiedy opowiadają mi o Twojej nowej dziewczynie oraz smutek kiedy widzę jak bardzo dobrze radzisz sobie beze mnie.
Jeśli kocha się tylko raz, to ja już zmarnowałam swoją szansę na zwykłego skurwysyna.
Mam nadzieje,że dziś zaśniesz ze świadomością,że spierdoliłeś sprawę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz