wtorek, 24 lipca 2012

Opisy Pesymistyczne ; p

Moje życie, to jedna wielka porażka...




te czasy , gdy przejście na drugą stronę ulicy bez wiedzy mamy było przestępstwem , a posiadanie " grześka mega " powodem do uśmiechu ...





nigdy nie byłam dobra z geografii, więc nie moja wina że ide zła drogą.




Szepną jej do ucha : "Kocham cię" i odszedł. Myślał że te dwa słowa wystarczą jej do końca życia.



"Kiedyś" to takie zaszyfrowane "nigdy".




Życie jest jak wyścig z czasem - kto pierwszy ten lepszy.



`. Gdy przychodzi ta cholerna chęć wykrzyczenia całemu światu prawdy, którą ukrywam w środku, zjawia się myśl, że przecież i tak nikogo to nie obchodzi, nie warto.

 

 

 Nikt mnie nie lubi, każdy olewa - potrzebuje sznura i jakiegoś drzewa.


 

 samobójstwu nawet miłość się nie przeciwstawi.

 

 na twoim pogrzebie czułem tak jakbym to ja umarł.

 

 Czyli tak, jak ja teraz myślę... zbyt dużo kłopotów, odczuwam samotność... a kiedyś miałam wspaniałych przyjaciół i kochającego chłopaka. Szlag wszystko wzięło :(

 

 miałem odbić się od dna, a dno się oberwało.

 

   każdy marnuje życie na swój własny sposób.

 

     marność nad marnościami i wszystko ch*jnia...

 

   myśli o samobójstwie działają jak pieszczoty niespełnione w fantazjach.

 

 Wczoraj skrzydła ucięli  - dziś każą mi łatać...

 

    Czas nie leczy ran tylko przyzwyczaja do bólu.

 

 Ból to jak paskudna choroba - zawsze cię dorwie

 

 Wszystkie pożegnania pachną śmiercią

 

      Nie martw się jeśli czujesz się dobrze. Przejdzie ci.

 

 pójdę gdzie tylko chcesz nawet jeśli będę musiała cale życie czuć tylko ból .

  

  Skoro miłość uskrzydla, to ktoś mi zapierdolił skrzydła.

 

 

     tylko martwi widzieli koniec wojny.

 

 Cierpienie...dlaczego tak szybko kiełkuje w czystych duszach...

 

    Weź mnie w swe ramiona i zatańczmy ostatni taniec...taniec śmierci...

 

1 komentarz: